WIADOMOŚCI

Pech nie opuszcza Leclerca i spółki
Pech nie opuszcza Leclerca i spółki
Jak nie idzie, to nie idzie. Demony z lat 2017-2018 co rusz wracają do Ferrari, a GP Azerbejdżanu było tego kolejnym przykładem. Tym razem to nie "Grande Strategia" okazała się gwoździem do trumny, a niezawodność. Carlos Sainz odpadł z rywalizacji już na 9. okrążeniu z powodu awarii hydrauliki. 12 "kółek" później podobny los spotkał Charlesa Leclerca, lecz w jego przypadku ponownie zawiodła jednostka napędowa. Potężne straty punktowe z ostatnich wyścigów poskutkowały tym, że Monakijczyk zamiast skupić się na walce o mistrzostwo świata musi uciekać przed czwartym George'em Russellem.
baner_rbr_v3.jpg
Charles Leclerc, DNF
"To rozczarowujący rezultat. Podczas pierwszego stintu na pośredniej mieszance nie byliśmy jakoś szczególnie mocni, ale w końcówce zaczęliśmy doganiać Checo [Pereza]. Gdy pojawiła się wirtualna neutralizacja, postanowiliśmy ją wykorzystać i zjechać po twarde opony. Dzięki temu mogliśmy prowadzić w wyścigu i musieliśmy się skupić tylko na zarządzaniu oponami do samej mety. Wtedy też wystąpił problem z silnikiem, przez który musieliśmy się wycofać. Czas wrócić do domu i zresetować się przed Kanadą. Musimy opanować tę sytuację i wrócić silniejsi."

Carlos Sainz, DNF
"Taki wynik jest trudny do zaakceptowania. Po starcie zrobiliśmy sobie przestrzeń, by zarządzać oponami i starać się przedłużyć pierwszy stint jak najdłużej. Niestety, na 9. okrążeniu pojawił się problem z hydrauliką i to był koniec. Potem wystąpiły jeszcze kłopoty Charlesa. To ciężki dzień dla całego teamu i naszych kibiców, ponieważ straciliśmy cenne punkty. Z wielu powodów trudno jest nabrać odpowiedni rozpęd w tym roku. Jesteśmy jednak mocną ekipą i nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że będziemy jeszcze silniejsi. Do zobaczenia w Kanadzie."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
hubertusss

12.06.2022 17:40

0

Szkoda. Straty do RB rosną. Niedługo jak tak dalej pójdzie Mercedes ich dogoni.


avatar
Zaps

12.06.2022 17:42

0

Ferrari samo się eliminuje więc i show jest coraz słabsze. Sadge


avatar
Aeromis

12.06.2022 17:46

0

Choć nie jestem kibicem Carlos Sainza to zaczyna mi go być na prawdę szkoda. Z całej stawki kierowców ma on chyba największego pecha i jednocześnie najmniej przejechanych okrążeń w sezonie. Nie cenię go sobie nadto jako kierowcy, ale i też nie życzę mu przewlekłej frustracji. Oby go to nie stłamsiło, choć wydaje mi się że już mogło do tego dojść.


avatar
Zaps

12.06.2022 17:47

0

@3 Zhou niestety też na ndmiar szczęścia nie ma co liczyć. Szkoda obu


avatar
xandi_F1

12.06.2022 17:50

0

tak Kimi Raikkonen w 2005 przegrał tytuł.


avatar
Grzesiek 12.

12.06.2022 18:12

0

Myślałem że tylko z wyglądu, ale jak widzę z działań Binotto to taki drugi Fred Flinstone :D A tak bardziej poważnie nie ma takiego drugiego zespołu który tak bardzo łamie kręgosłupy kierowcom jak Ferrari. Oby tylko Leclerc nie wylądował u psychiatry


avatar
Midnight

12.06.2022 18:12

0

Dzisiejszy wyścig był prawdziwą katastrofą dla Ferrari i to w dodatku zaledwie tydzień po wypowiedzeniu przez Binotto słynnych słów, że błędy w Monako tylko wzmocnią Ferrari. Za każdym razem, gdy w Maranello pompują balonik, tak się dzieje!


avatar
Majki 88

12.06.2022 18:14

0

Oby sobie poradzili z problemami. Obecnie to jedyny zespół który może się ścigać z RB. Jak nadal będą mieć problemy z niezawodnością to przynajmniej w tym sezonie będzie kolejna dominacja jednego zespołu. Reszta chyba za dużo obecnie traci do RB i Ferrari żeby to odrobić w tym sezonie.


avatar
nonam3k

12.06.2022 19:29

0

Jednostka ferrari jest bardzo mocna , niestety teraz widać ze jej niezawodność na szybkich torach jest na slabym poziomie. 4 Bolidy z silnikami z ferrari odpadły.


avatar
Krukkk

12.06.2022 20:41

0

Najwyzszy czas, zeby Harry Potter opuscil Maranello. Wspolczuje Fanom Scuderia Ferrari, kierowcom i oczywiscie samo cisnie sie na usta: Enzo Ferrari przewraca sie w grobie.


avatar
seb_2303

12.06.2022 20:51

0

Szkoda Leclerca.


avatar
hubos21

12.06.2022 22:50

0

Dokładają mocy w pogoni za RBR na prostych i tak się kończy a u byków wszystko mają dzięki podłodze. Fotogapie opstrykali podłogi w bolidach Ferrari i RBR i w ostatnim odcinku EP pokazywał zestawienie dwóch fotek, podłoga Ferrari typowa dla szablonowych regulacji FIA z prostymi łopatkami, w RBR to wszystko jest zupełnie inne, część rzeczy na granicy przepisów


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu